 Wysłany: Śro 15:38, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
| Najwajniejsza lektura to było.: ''Dzieci Bullebryn'' i ''Akadiemia Pana Kleksa'', a najgorsze to ''Pinokio'' | |
| Wysłany: Wto 16:49, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
| Chłopcy z Placu Broni byli strasznie smutni ;( | |
| Wysłany: Wto 8:43, 28 Sie 2007 Temat postu: |
|
dzieci z bulerbyn fajne byly  ale ania z green mountain smierdzi :] najfajniejsi byli chlopcy z placu broni [*] Pamieci Nemeczka |
|
| Wysłany: Pon 16:00, 27 Sie 2007 Temat postu: Najfajniejsza lektura szkolna |
|
| Wiem, że lektury z reguły są głupie i nikt ich nie czyta, ale czy była jakaś, która Wam przypadła do gustu??
Ja np. bardzo lubiłam Dzieci z Bullerbyn  [omawialiśmy to w 2 klasie ;]]
Oprocz tego fajne też było: W pustyni i w puszczy, Ania z Zielonego Wzgórza, Akademia Pana Kleksa i takie tam. To było w czasach jak jeszcze czytałam lektury xD. I nie zrozumcie mnie źle, ja uwielbiam czytać, ale lektury szkolne chyba zbyt ciekawe nie są. Szczególnie te w typie Pana Tadeusza, lol. |
|